Przypomnijmy: w pierwszym tygodniu stycznia misie w Parku Niedźwiadków po raz kolejny stały się obiektem ataku wandali, którzy pomalowali czarnym sprayem wszystkie trzy rzeźby. O przykrym incydencie informowaliśmy w artykule: Tyskie misie zdewastowane! Ktoś pomalował rzeźby w Parku Niedźwiadków.

10 stycznia samorządowcy złożyli interpelację w sprawie zamontowania w tym miejscu monitoringu.

"To kolejny akt wandalizmu, a koszty związane z doczyszczaniem figur powinni ponieść sprawcy. Obecnie zapewne koszty czyszczenia będą poniesione przez Tyski Zakład Usług Komunalnych. W związku z tym, że jest to kolejny taki przypadek na przestrzeni ostatnich lat, kiedy dochodzi do aktu wandalizmu na kultowych misiach, monitoring mógłby skutecznie odstraszyć potencjalnych sprawców i pozwolić służbom na zidentyfikowanie wandali, jeśli ponowne dojdzie do podobnego zdarzenia" - argumentują samorządowcy.

- Administrator terenu - Tyski Zakład Usług Komunalnych zamontuje kamerę (fotopułapkę) oraz stosowne tablice informacyjne - poinformował Naczelnik Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Janusz Sojka.

Park Niedźwiadków z trzeba kamiennymi misiami jest miejscem, które zna każdy tyszanin. Skwer powstał w 1962 roku. Autorem rzeźb jest tyszanin Augustyn Dyrda, a od 2018 roku niedźwiadki mają nadane imiona: Misia, Tysio i Gutek.